Orliki 2007 I uległy 5:7 Zniczowi II Pruszków w meczu ligowym. Spotkanie było bardzo wyrównane i o wyniku decydowały szczegóły. Wygrał zespół, który potrafił lepiej wykorzystać błędy przeciwnika.
Rakovia zaczęła mecz dobrze, grała uważnie, zdecydowanie i szybko objęła prowadzenie. Wystarczyło jedno zawahanie w obronie i Znicz potrafił to wykorzystać do wyrównania. Ponownie wyszliśmy na prowadzenie i pojawiły się kolejne okazje do zdobycia bramek. W tym okresie gry zabrakło kropki nad „i”, żeby odskoczyć od przeciwnika i kontrolować mecz. A tymczasem pojedyncze akcje gospodarzy niestety kończyły się dla nas niefortunnie. Dwie bramki straciliśmy w II kwarcie w zbyt łatwy sposób. Ciężko pracowaliśmy żeby stworzyć sytuacje bramkowe i w prosty sposób dawaliśmy strzelać bramki Zniczowi. W III kwarcie, gdy zaczęliśmy odrabiać straty i przeważać, dostaliśmy znów bramki ” z niczego”. W ostatnim okresie gry trzeba było zaryzykować żeby wygrać, nie udało się. Mecz w każdej kwarcie był „do wygrania”, zabrakło przełamania w odpowiednim momencie. Nie potrafiliśmy się pozbierać i znów zdobywać bramek. Zabrakło wsparcia w każdej formacji, gra w ataku, obronie i w pomocy opierała się pojedynczych zawodnikach. Złość i niemoc była wypisana na ich twarzach. Znicz znów nas skarcił za beztroską grę. Liga robi się coraz ciekawsza i wyrównana.