Rakovia 2007 I pokonała na wyjeździe 2:0 (2:0) zespół Unii Warszawa w IX kolejce ligowej i awansowała na II miejsce w tabeli. Niestety mecz nie należał do najlepszych w naszym wykonaniu.
Początek był wyjątkowo udany. Pierwsza groźna akcja i od razu prowadzenie po strzale Dawida Skowery oraz asyście Konrada Micińskiego. Po kilku minutach dobrej gry, kontra Rakovii zakończyła się drugą bramką (akcja indywidualna Dawida Skowery). Na tym skończyła się dobra gra i zatrzymał się licznik strzelonych bramek. Emocje opadły, spadło tempo i jakość gry. Niby ciągle mieliśmy optyczną przewagę, ale nie mogliśmy tego udokumentować bramkami. Za dużo prowadzenia, które nie przynosiło efektów, za dużo niedokładnych podań, które zatrzymywały akcje. Zgubiliśmy nasz rytm gry i do końca meczu nie mogliśmy go odnaleźć. Zdobyliśmy łatwo 3 punkty i wskoczyliśmy na II miejsce w tabeli, którego postaramy się nie oddać w ostatnim meczu z liderem.