Rakovia 2007 przegrała 0:2 (0:1) z KS Piaseczno w II kolejce II ligi Młodzików. Punkty zostały oddane przeciwnikom zbyt łatwo.
Piaseczno nie musiało się zbytnio wysilać, żeby wygrać ten mecz. Dwa prezenty jakie zafundowaliśmy przeciwnikom wystarczyły. Wyszliśmy na ten mecz nieprzygotowani na walkę o punkty, raczej jak na sparing. Dwa proste błędy i odrobienie strat okazało się zbyt trudne tego dnia. Zabrakło atutów do zmiany wyniku. W I połowie zrobiliśmy wiele niepotrzebnych kilometrów przez swoją niedokładną i nieodpowiedzialną grę. Szerokie boisko wymagało gry skrzydłami, utrzymania się przy piłce i wykorzystania przestrzeni. Oba zespoły tego nie robiły, ale przeciwnik liczył na nasze kiksy i nieporozumienia w defensywie, co w efekcie przyniosło mu sukces. W II połowie zagraliśmy w zmienionym ustawieniu, co spowodowało ożywienie gry ofensywnej, choć z trudem dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. W II części spotkania, byliśmy ociężali i bez werwy, bez chęci walki o zwycięstwo. W takim stanie fizyczno- psychicznym nie dało się zdobyć nawet punktu, choć przeciwnik był w naszym zasięgu. Jeśli nie strzela się na 1:1, to z reguły przegrywa się 0:2.