Młodziki 2007 przegrały 2 mecze barażowe z AP Naprzód Brwinów (0:5 i 0:2). Przeciwnicy okazali się zespołem lepszym przede wszystkim pod względem motorycznym i bardziej zdeterminowanym w walce o awans.
Już pierwszy mecz pokazał, że motorycznie i mentalnie nie jesteśmy przygotowani na grę o awans. Przeciwnik wybił nam z głowy grę w piłkę kilkoma ostrymi atakami i pokazał na czym będzie polegać walka w tej kategorii wiekowej w rozgrywkach na dużych boiskach. Wygra ten zespół, który podejmie walkę wręcz. Kto się przestraszy, nie podejmie walki, nie pokaże charakteru- zejdzie z boiska pokonany. W sobotę w Parku Skaryszewskim zderzyliśmy się ze ścianą. Nie wykorzystaliśmy kilku sytuacji bramkowych. Być może, zdobycie bramki pozwoliłoby uwierzyć w siebie i zmienić przebieg meczu, niestety zamiast strzelać tylko traciliśmy. W bardzo prosty sposób przeciwnik zdobywał bramki przy naszej biernej, a czasami bezradnej postawie.
Drugi mecz w Brwinowie był bardziej wyrównany. Tym razem przygotowaliśmy się na twardą grę i nie odpuściliśmy mimo niekorzystnego wyniku w pierwszym meczu. Tak walczący zespół o każdą piłkę chcemy oglądać zawsze. Takie porażki nie przynoszą wstydu, tylko kształtują charaktery. Dopóki starczyło sił, wynik meczu był sprawą otwartą. Przeciwnik wygrał w końcówce dzięki swoim indywidualnościom i zasłużenie zagra w I lidze. My zaczniemy się odbudowywać i uczyć grać na pełnowymiarowych boiskach w II LO.