Cierpliwość i konsekwencja zadecydowały o zwycięstwie 1:0 (0:0) Rakovii 2007 I nad Deltą Warszawa w IV kolejce II ligi Młodzików.

Już pierwsze minuty meczu pokazały, że Delta przyjechała z nastawieniem defensywnym licząc na swoje kontry. Przeciwnik szczelnie zamurował bramkę, dając nam swobodnie rozgrywać piłkę. Trochę zaskoczeni tą sytuacją w I połowie nie potrafiliśmy znależć sposobu na dobrze dysponowanego bramkarza Delty. Prowadziliśmy grę, utrzymywaliśmy się przy piłce i oddawaliśmy co prawda strzały, ale nie mogły one zagrozić bramce przeciwnika. Nie wykorzystywaliśmy w odpowiedni sposób bocznych sektorów boiska i byliśmy zbyt statyczni w ataku pozycyjnym. Zapominaliśmy często o odpowiednim ustawieniu, gdy gra toczyła się na połowie przeciwnika. Delta z kolei wyprowadzała kontrataki i po jednym z nich mogła nas skarcić. Jednak szczęście sprzyja lepszym. W II połowie atakowaliśmy z większą cierpliwością, dokładniej i szybciej rozgrywaliśmy piłkę, przez co szczelna obrona Delty zaczęła popełniać błędy, a my dochodziliśmy coraz częściej do sytuacji bramkowych. Mieliśmy też kilka stałych fragmentów i właśnie po strzale Dawida Skowery z rzutu wolnego pośredniego wpadła zwycięska bramka dla Rakovii. Po silnym strzale piłka otarła się o plecy obrońcy i wpadła obok bramkarza do bramki Delty. Nasze prowadzenie nie zmieniło sposobu gry gości, ale nam dodało skrzydeł, przez co coraz częściej gościliśmy pod bramką przeciwnika. Niestety kolejne bramki nie padły, więc musieliśmy zadowolić się skromnym zwycięstwem.

Brawa dla całego zespołu za walkę i cenne zwycięstwo! Dobra passa podtrzymana. Rakovia Pany!